piątek, 28 października 2011

torba, miś, ozdoby, czyli mix smaczny i zdrowy

dzisiaj podrzucam zdjęcia, które już dawno czekały na publikację tutaj.
torba podczas tworzenia:) kupiłam ostatnio stempel od ushii i tak mnie natchnęło do ostęplowywania, że jak tylko znajdę chwile będzie więcej torebek.

 ale chwili chwilowo nie mam. szycie ozdób pochłonęło mnie bardzo. nie marudzę, czekałam na to. uwielbiam Boże Narodzenie, a przygotowania do niego są równie wspaniale jak samo świętowanie, więc cieszę się, że u mnie trwa to tak długo :))


w między czasie powstał też miś dla dziewczynki. koniecznie niebieski z różowym akcentem. no to jest :D



sobota, 22 października 2011

szyte bombki, sople i nowe muffinki

 

uszyłam bombki w dwóch rozmiarach. są białe, z góry materiał jest haftowany, w dolnej części jest gładki. do bombek powstały też sople. w dwóch rozmiarach. Spod ozdobnego materiału przebija szary len. bardzo je lubię. świetnie będą wyglądały na choince.





bombki:
mała: 7 cm średnicy - 6 zł
duża: 10cm średnicy - 8 zł

sople:
mały: długość  11 cm- 4 zł
duży: długość 14cm - 6 zł

w razie zainteresowania proszę pisać maila

 uszyłam też nowe muffinki. waniliowe w różanych miseczkach oraz pistacjowe w różowych w kratkę. Waniliowe powstały na zamówienie, pistacjowe są wolne, czekają na łakomczucha :)


wszystkie moje wytwory będzie można pooglądać, pomacać i kupić już za miesiąc w Krakowie na kiermaszu.   27 listopada na ul Borsuczej w klubie Borsuczek. Czas idealny żeby zdążyć wyręczyć Mikołaja:) zapraszam serdecznie. będzie konkurs w którym kura d. sponsoruje jedną z nagród. :) poniżej link do tego wydarzenia na facebooku.



chciałabym Was również zaprosić na bloga niciostoria, gdzie mama mojej przyjaciółki pokazuje co szyje i dzierga. Dawno temu poprawiała mi rękawy w żakiecie, wtedy nikt się nie spodziewał, że ja też zacznę szyć, choć jej poziomu pewnie nigdy  nie osiągnę.

czwartek, 13 października 2011

pierogi podano! - ruskie uszyto :)

 


uszyłam je już jakiś czas temu. smakowite ruskie pierogi:)

cena za komplet 5 sztuk 10 zł

sobota, 8 października 2011

pierwsze ozdoby świąteczne w tym roku

świąteczny ruch zauważyłam już na kilku blogach. Wiadomo, że hurtowych ilości nie robi się z dnia na dzień. Ja jakiś czas temu uszyłam moje prototypy, zebrałam zamówienia na kolejne i jakoś to tak siedzi. Ale czas motywacji nadchodzi wielkimi krokami, bo to już pierwszy tydzień października za nami, a czas tak szybko goni ostatnio, że ledwo nadążam.
szyte renifery, polarowe, lniane, bawełniane, myślę, że sprawdzą się jako ozdoba choinki, stroika, czy jako wykończenie wianka na drzwi.
jak widać zastosowań dużo, a i urodą, mnie przynajmniej zachwycają :)

 uszyłam też serduszka, bo w tamtym roku sprawdziły się u mnie na choince, chciałabym, żeby sprawdziły się też u kogoś.
w górach już śnieg, u nas 3 stopnie, zima idzie po najpiękniejszej jesieni jaką przeżyłam. coraz więcej ozdób będzie się pojawiało, ale nie tylko:)
pozdrawiamy serdecznie ja i mała Zu wcinająca banana :)

środa, 5 października 2011

paczka dla sklepu minimetry

Kura wysyła.
w minimetrach pojawią się lale, misie, anioły i muffiny.
mam nadzieję, że znajdą tam dzieci, które je wezmą do domów.


 lale to mój osobisty czarny koń, uwielbiam je. najbardziej za długie chude ciało i spodenki. mam nadzieję, że nie tylko mi się spodobają.

sobota, 1 października 2011

szyte muffinki czekoladowe z polewa truskawkową, mniammm !

dziś kolejna odsłona kulinariów. a właściwie wypieków.
muffinki czekoladowe z polewą truskawkową i z czerwoną wisienką na czubku, niektóre mają nawet trzy wisienki. urodzaj taki :P
 trzy pojadą do Krakowa do dziewczynek, które się ich nie spodziewają, ale mam nadzieję, że się spodobają. Pozostałe trzy pojadą do Konina w większej paczce do sklepu minimetry, gdzie kuro-twory będą czekały na dzieci, które się nimi zaopiekują.
 skąpane w porannym, dzisiejszym słońcu muffiny prezentowały się wyjątkowo smakowicie.

każda ma wszytą metkę, żeby nie było wątpliwości skąd pochodzą.

pozdrawiam słonecznie.