piątek, 28 września 2012

premiera książki Dobrowianki

Wczoraj byłam w Warszawie. Zaczynam lubić jeździć do stolicy jej wielkość już mnie nie przeraża :)
W Fabryce Trzciny odbyła się premiera książki. Fragmenty 16 niesamowitych historii odczytywały Olga Bołądź i Anna Dereszowska, imprezę prowadził Marcin Prokop i robił to po mistrzowsku.
Spotkałam cudowne dziewczyny, ze świetnym poczuciem humoru, luzem i radością życia.

Odbyła się też licytacja zrobionych przez finalistki rzeczy. Kwota uzyskana z licytacji została przekazana Fundacji Rak'n'Roll, którą popieram szalenie, bo podoba mi się to jak walczą.

 Książkę możecie kupić z VIVĄ, ale niestety nie ma jej zbyt dużo, tylko 15 tysięcy egzemplarzy, czyli raczej w większych centrach prasowych.
Polecam bo warto! Cudna sesja zdjęciowa i naprawdę szalenie inspirujące, szalenie różne historie kobiet, które różnią się od siebie wszystkim poza miłością do swoich pasji.

Na swoim facebookowym fanpagu Dorbowianka umieściła zdjęcia i ja pozwalam sobie je tutaj opublikować.




poniedziałek, 24 września 2012

prosta elegancja

mój plan jest prosty. Do alladynów dołożyć proste sukienki. Proste, ale eleganckie. Ciepłe i niekrępujące ruchów.
Powstały dwie. Mamy je teraz w fazie testów.
Trzecia się szyje. Powstają też kominy - wrócą te ubiegłoroczne dla dużych i dla małych.

Zimno się zrobiło myślimy o cieple :D


pozdrawiamy prze serdecznie ja i chora Zu. siedzimy sobie teraz razem i jest nam miło bardzo, mimo bolącego uszka.

środa, 19 września 2012

pozostając w jesiennym klimacie

wspólnie z Heartmade udało się nam zrobić piękną sesję. Kto śledzi kurę na FB ten widział, jak wspaniale Kamila Tokarczyk poradziła sobie z mitenkami Heartmade i zabawkami kury.

Magiczny klimat, super światło. Ciepło, przytulnie, wspaniale.

Zapraszam







poniedziałek, 17 września 2012

otulacz

Uwielbiam otulać się w wielkie swetry, najlepiej o kimonowym kroju.
Szalonego otulacza nie mogło zabraknąć u kury d.
oto moja próba oswajania jesiennych chłodów.

dzianinę swetrową połączyłam z fioletowym dżersejem.
Pod spód można spokojnie ubrać bluzkę z długim rękawem w razie zaostrzenia chłodów:)






piątek, 14 września 2012

jesień

A przecież dopiero co była wiosna.
Czas leci w takim tempie... dni się zmieniają.
U kury zamieszanie nie maleje, a nawet jest coraz większe bo weszło na inne pola. Obijamy dom drewnem, będzie nareszcie wyglądał pięknie.
Cały czas coś szyję, maszyna działa raz lepiej raz gorzej, ale widać po niej, że urlop jej służył, odpoczęła i jakoś tak ciszej pracuje:)

Największym moim powodem do dumy w ostatnich tygodniach jest współpraca z firmą Pacyga Meble. Zapraszam do obejrzenia ich mebli, są wspaniałe! Kura d. uszyła 120 sztuk zabawek promocyjnych na targi w Niemczech. Mam nadzieję, że na tym się nie skończy i już niedługo będę mogła znowu coś napisać.

Tymczasem kurę d. można będzie spotkać 23 września w Krakowie na Małym Rynku podczas festiwalu Bańkowy Kraków. To wspaniałe wydarzenie dla dzieci, którego kulminacją będzie wielkie puszczanie baniek. Moje zabawki będą też do wygrania w konkursie.
Zaś 24 września w poniedziałek odbędą się moje warsztaty szyciowe dla dzieci w Krakowie w klubie Culka. jeśli ktoś jest chętny to serdecznie zapraszam:) 

 Konkurs Dobrowianki, dzięki któremu byłam w DDTVN niby się zakończył, ale jego efekt czyli książka z historiami 16 finalistek będzie można kupić po 27 września w kioskach, będzie dodatkiem do tygodnika VIVA. Muszę Wam powiedzieć, że sesja do tej książki to była fantastyczna dla mnie przygoda. Piękne zdjęcia wyszły! I mówię to ze 100% świadomością, bo udało mi się zobaczyć zdjęcia innych uczestniczek.
27 września odbędzie się uroczysta premiera w Warszawie z udziałem gwiazd oraz aukcją charytatywną na rzecz fundacji Rak'n'roll. Między innymi poduszki kury będzie można wylicytować. Dobrowianka na swoim fanpagu na facebook'u rozdaje zaproszenia, więc zapraszam do odwiedzenia, zapowiada się świetna impreza:)

A jeśli o konkursach mowa, to udało mi się wygrać jeszcze jeden. To doskonały rok dla kury:) Moja wizja ulepszania firmy spodobała się jury konkursu Orange "Reklama dla Firm" i w październiku bilbordy z moim hasłem reklamowym, oraz adresem kury d. będą wisiały w Warszawie. Bardzo się cieszę.

W sklepie pojawiło się kilka nowości, nowe małe misie, kotki i długie lalki.
zapraszam.
Ufff rozpisałam się:) kto dotrwał do końca temu gratuluję :)

 masa kotków w wielu kolorach do kupienia w sklepie kury d.
 lalki chudzinki długonogie.

 miś 160 cm długości, ma służyć jako ochraniacz od grzejnika, ale na FB pojawiła się sugestia, że świetnie się sprawdzi w roli ciążowej poduchy. Wspominając moją ciążę i okładanie się jaśkami różnej wielkości muszę przyznać, że byłoby to genialne zastosowanie!

 lalka pirat na specjalne zaówienie
 duża poducha sowa. 30 cm wysokości
 cała moc misiów. Wszystkie są w sklepie i czekają na nowych właścicieli
 ocieplacz na dzbanek do herbaty, to on uświadomił mi, że jesień już tuż tuż.


pozdrawiam serdecznie

sobota, 8 września 2012

po urlopowo

wróciłam :)
pogoda udała się nam bosko, jak na polskie warunki wręcz rewelacyjnie (1 dzień padało;)))
naładowałam wszystkie baterie, realizuje zaległe, obmyślam kolejne, szyję, cieszę się, śmieję.

Mam dla was mase zdjęć, pokaże najlepsze moim zdaniem. Nasze perypetie z Patyczakiem oraz kilka ciuchów z pracowni :)










 
ściski