sobota, 13 listopada 2010

troche różności




trochę szyłam przez ostatni tydzień, ale plecy dają mi już nieźle w kość. Jakby co to tu :)). Czekają na mnie 3 duże rzeczy do uszycia, ale mentalnie nie jestem w stanie ich teraz objąć wyobraźnią:)

Chciałam wszystkim którzy tutaj kukają, a nie dyskretny licznik wybija ogromną ilość, polecić panią Basie Stepniak- Wilk. Wczoraj odbył się jej koncert, w ramach promocji książki. Książkę też polecam, ale to już inna bajka. Do słuchania Pani Basia, rewelacja :)

4 komentarze:

  1. Super są te różności, ja niestety nie mam takich zdolności, zazdroszczę Ci , bo naprawdę cudne cudeńka :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. też myślałam, że nie mam. Sama się czasem dziwie, że mi coś naprawdę wyjdzie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kuro kochana dzięki za inspiracje, siedzę już kilka godzin i gapię się na Twoje cudeńka.
    A myślałam że to ja mam świra na punkcie swoich pasji, ale Ty bijesz mnie na głowę.
    Życzę jeszcze większych sukcesów.
    Pozdrawiam cieplutko Pani na Granicznej

    OdpowiedzUsuń
  4. och, dziękuję i Tobie życzę ześwirowaia totalego :))

    OdpowiedzUsuń