czwartek, 18 października 2012

jesienne plony z kurzanego ogródka i krokodyl

złota, polska, ukochana.
Moja jesień. Uwielbiam. Przede wszystkim za kolor nieba bosko błękitny i za zapach przymrozku.
W ogródku kury d. pojawiły się nowe odmiany jabłek
jabłka w serduszka, w kwiaty, w inną nową, lepszą kratę i jabłka czerwone. Wszystkie w sklepie.
A koło nich tłoczą się marchewki i pietruszki
 w dwóch rozmiarach i kolorach. siedzą sobie w koszyczku oczekując na dzieci, które chciałyby się nimi bawić. Koszyczek też uszyłam:) żeby miały gdzie czekać :)

I jeszcze krokodyl podróżny na specjalne zamówienie. W kolorze blue:)
Bardzo go lubię.
 
 A Wam się podoba? Jak widać poduszki podróżne można bardzo personalizować, więc jeśli ktoś miałby ochotę na totalnie "odjechany" model to zapraszam :))




15 komentarzy:

  1. W sam raz na jesienna porę. Chętnie bym się z siostrzeńcem takimi warzywami i owocami pobawiła. Tylko nie wiem kto by miał większa frajdę. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. dziękuję, miałam obawy, bo to zamówienie indywidualne i zawsze się boję, że nie trafię.

      Usuń
  3. kurko ja też uwielbiam ten zapach przymrozku, a najbardziej na wsi czy w lesie ;) Warzywnik super.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się cieszę,że Cię wczoraj poznałam:) Twoje zwierzaki i owocki są super:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo się cieszę, że poznałam Cię w Krakowie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne!!!!!:)
    Super pomysł:)
    zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ŚWIETNE!!!!! super rzeczy!!!:D
    Zapraszam do mnie..:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super masz pomysły!! i jaka precyzja w szyciu. Też czasem szyję ale nie mam do tego takiej cierpliwości jak do gliny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuje. każdy ma swoje coś, mnie szyciu uspokaja i fascynuje. bardzo lubię

      Usuń