ach!
jak jestem zadowolona, światło było jak trzeba, aparat jakoś mi się udało ustawić, jak trzeba.
Kawa była jak trzeba, a ostatnio rzadko piję, bo mi nie smakuje. No i kury,
kury wyszły zdecydowanie jak trzeba.
Jestem dumna, bo udało mi się zrobić ładną sesję, SAMA :D prawda?
podobają się Wam nowe kurki?
kupić je można na daWanda - w prawym górnym rogu jest butik :)
Śliczne Qrki:)))
OdpowiedzUsuńJa, jako ogromna fanka kurek, jestem zachwycona twoim kurnikiem ( świetne materiały). Uważam, że kura też człowiek i może wpaść na kawkę :)
OdpowiedzUsuńPiękne kurki, materiały dobrane idealnie:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję sesji i Kurek, jak na Kurę D. przystało!
OdpowiedzUsuńbardzo sie podobają ;D
OdpowiedzUsuńSesja bardzo udana, kurki wiosenne :)
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńUrocze te kurki
OdpowiedzUsuńSesja jak trzeba! i kury oczywista też. Lubię te kury!
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńSuper. Nawet próbowałam sama takie uszyć, ale wyszły mi jakieś pokraki... ;(
OdpowiedzUsuńKurki przecudowne. Oczu nie mogę oderwać od tkanin, z których je uszyłaś.
OdpowiedzUsuń