poniedziałek, 5 marca 2012

kurki na patykach

powiało wiosną więc i ja coś wiosennego.
moje kurki ukochane.

Druga edycja. rok temu, kiedy szyłyśmy je razem z małą Zu zawiniętą w chustę nie mogłam przypuszczać gdzie znajdę się szyjąc te kury raz jeszcze.
Mała Zu już taka mała nie jest teraz to już jest Zuzuzu chodząca z jedną piątką na wierzchu :)
Sentymenty:)




Ale kury wracają więc i wspomnienia wracają.
Zapraszam do zakupów 6 zł/szt
możliwe oczywiście inne kolory na zamówienie

11 komentarzy:

  1. Kukuryku na paytku:D Kurko jak zwykle zachwycasz:) Na święta będą jak znalazł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta ich prostota jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kokoszki świetne:)ciągle przymierzam się do ich uszycia:)))ale ciągle brak czasu:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie piękne te Twoje kurki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiosna idzie :) ale ale... w Szczecinie właśnie pada śnieg :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest jednak sprawiedliwość, u nas słońce :) jak my mieliśmy -30 to w Szczecinie była wiosna :D

      Usuń
  6. Te kurki mnie zachwyciły i zauroczyły - oczu oderwać nie mogę!

    OdpowiedzUsuń