wtorek, 19 marca 2013

mamy ciepło! i mamy prośbę:)

nareszcie! po ponad tygodniu bez ogrzewania mamy ciepłe kaloryfery. Nie było wcale tak źle, bez ogrzewania. Cała nasza cztero istotowa rodzina (bo Bilbo-nasz pies jest liczony) skumulowała się w jedynym ciepłym miejscu, czyli w salonie, koło kominka. Było rodzinnie, ciepło, przytulnie, blisko i tak jak lubię, a zapomniałam, że lubię. Dodatkowo spaliśmy na sofie, wszyscy razem znowu, więc czułam się jak na wyjeździe, takie wakacje w środku zimy, zawsze to przygoda :))

Przygoda się skończyła kiedy z kranu zaczęła lecieć tylko lodowata woda, ale na szczęście wczoraj przyjechał Pan i części i mamy ciepło:)

Tymczasem od wczoraj trwa gorączkowe zbieranie głosów w konkursie Szyciowy Blog Roku. Zgłosiłam się, mimo, że nie biorę udziału w konkursach na blog roku. No ale szyciowy to szyciowy, nie mogłam się oprzeć :)
Tu moja prośba, o głowy właśnie, bo jak wiadomo im więcej tym lepiej:) Jeśli lubicie czytać moje wypociny, oglądać zdjęcia rzeczy które robię i kibicujecie mi, a wiem, że tak i tylko dzięki temu kura jest jaka jest :) to proszę kliknijcie w link i zagłosujcie, nie trzeba się rejestrować:)) to mnie zawsze odstrasza :) ale można podać adres e-mail, wtedy macie szanse wygrać ciekawe nagrody.


a żeby nie było goło i bez zdjęciowo to wrzucę muchomora.
Ostatnio go szyłam, pierwszego w życiu.

1 komentarz: