środa, 17 marca 2010

misie do gdyni


Po długiej nieobecności blogowej wracam wraz ze zdjęciami 16 misiów, które już jutro wyruszają do Gdyni.
Cieszę się bardzo, że jadą różne misie - 5 pachnących lawendą, 5 melisą i 6 dużych misiów wypchanych pianką. Są misie panie i panowie z dużymi i małymi noskami. Uszyte z lnu lub bawełny, z wzorkami lub bez.
Jest bardzo kolorowo i naprawdę wiosennie:)
Cieszę się że wszystkie wyszły naprawdę genialnie, czego oczywiście nie jestem wstanie pokazać na zdjęciach.


7 komentarzy:

  1. Misie słodziutkie! Cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Misie fantastyczne !
    Szczególnie podobają mi się te z kolorowych materiałów :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super miśki, ja uwielbiam misie, pozdrawiam ciepło, Gośka

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę się, że wam się podobają:) na razie odpoczywam od misiów, szyję stroje i anioły:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ło matko aleś się miśków naszyła :)

    OdpowiedzUsuń