Bardzo wszystkich przepraszam za opóźnienia. Nie wyrabiam. Kompletnie, zupełnie, totalnie.
Jak Państwo wiecie szyję tylko wieczorami i nocami, to dość krótki czas i nie mieści się w nim wszystko to co chciałabym zrobić.
Ale już nie długo.
Od sierpnia, Kura d. zajmie się już tylko szyciem w pełnym wymiarze godzin, to na pewno przyspieszy realizację i może znajdzie się czas na nowe projekty. Cieszę się szalenie i dziękuję, bo to dzięki Wam mogę spełniać marzenia! Proszę jeszcze o tę odrobinę cierpliwości i od sierpnia ruszę już z kopyta!
Mija dokładnie rok od szalonej, jak mi się wówczas wydawało decyzji o założeniu własnej firmy. Teraz podjęłam kolejny szalony krok. Bardzo się boję, czy uda mi się, czy będzie nadal zainteresowanie twórczością kury d., czy będę miała z czego zapłacić ZUS. Ale z drugiej strony nie mogę się już doczekać aby rano siadać z kawą przy maszynie.
trzymajcie za mnie kciuki, bardzo ich potrzebuje, bardziej niż kiedykolwiek dotąd.
kura Agata
Trzymam kciuki i oby marzenia spełniły się:)
OdpowiedzUsuńmocno zaciskam :) na pewno sie uda spelnic marzenia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńKura D. Nie jeden raz pokazała, że to mocny okaz realizujący swoje marzenia. Kura D. rozwinie skrzydła! Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :))
OdpowiedzUsuńa rozterki rozumiem gdyż przed podobnymi stoję..
po pierwsze gratuluję tak odważnego kroku i oczywiście trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciukasy!
OdpowiedzUsuńzatem trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńpowodzenia ;)
Obiecuję trzymać!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, oby tak dalej :-)
OdpowiedzUsuń..tak wiec trzymam kciuki za cala pomyslnosc.)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i powodzenia.
OdpowiedzUsuńO Kurze usłyszałam w DDTVN odtąd jestem fanką i żałuję, że sama nie szyję :) Za to składam zamówienie i będę polecać znajomym! Agata
Trzymam kciuki, życzę powodzenia!!!!!!! Uda się, uda, zobaczysz!!! to moje malutkie marzenie, aby móc kiedyś zasiadać z kubkiem kawy przy wszystkich moich przydasiach, dziergać, ciąć, kleić.. i tak cały dzień ;)) trzymam więc kciuki mocno, żeby się udało, bo to dla mnie będzie znak, że może.. kiedyś... :)))
OdpowiedzUsuń