Wracając do szycia. Powstało 40 kurek z myślą o kiermaszu, zostało 12, bo robią furorę:) Uszyłam też na zamówienie podkładki z ptaszkiem i lnem.
Wiosennych ptaszków też powstała cała masa, są cudowne, zwiastują mi wiosnę.
Filiżankowe i stołowe podkładki. Kwiatowe, w krateczkę i morskie ( widok na latarnie morskie i okręty). Usztywnione flizeliną, bardzo bardzo mi się podobają.
powstały też trzy komplety woreczków na sztućce w dosyć surowej kolorystyce i aranżacji.
Uciekam, bo katar zatyka Zu, a szycia jeszcze całe mnóstwo.
życzę powodzenia na kiermaszu :)
OdpowiedzUsuńwytwory są cudne- podkładki morskie mi się bardzo podobają :)
buziaki
Cudne wyroby!
OdpowiedzUsuńpowodzenia.
OdpowiedzUsuńSuper kuraki
Bardzo bardzo fajne. Gdzie kupujesz takie śliczne materiały???
OdpowiedzUsuńMateriały kupuję albo na pchlim targu internetowym, albo na allegro, albo u nas w małym sklepiku:)
OdpowiedzUsuńAha :)
OdpowiedzUsuń