szyje cały czas, ale ciągle to samo, więc nuda.
Misie znów na tapecie, bardzo się cieszę, ale nie będę ich już pokazywac bo niczym się nie różnią od ostatnich.
W między czasie powstają dekoracje bożonarodzeniowe, ale jeszcze za wcześnie żeby je pokazać, nie chcę wprowadzać świątecznego nastroju wcześniej niż coca cola :P :)
dlatego pokazuje muffinki :) one też będą do powieszenia na choince, ale bezpośrednio nie są z choinką związane. nadają się idealnie do zabawy w cukiernie, sklep lub gotowanie.
z wisienką pomarańczową i czerwoną. miękkie i piękne
wygladaja bardzo apetycznie:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo,
Basia
czadowe!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki!Super!!
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńmniam- muszę se kilka takich "upiec" :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Kasia
dziękuje :)
OdpowiedzUsuńPiękne!Czekam na sadzone;)Pozdrawiam i na mialia zaraz odpisuję!
OdpowiedzUsuńPięękne, słodziutkie, pozdrawiam serdecznie MagdaLena
OdpowiedzUsuńto sadzone wpisuje się w koncepcje uszycia całego zestawu do zabawy, więc może uszyje:)Magdaleno na żywo jest jeszcze apetyczniejsza :))
OdpowiedzUsuńMufiny są cool :) tutorial na mufiny tez by sie przydal :)
OdpowiedzUsuńdziękuje. Ty hurtowo u mnie bywasz widzę:) cieszę się, że zaglądasz. bardzo mi miło
OdpowiedzUsuń