poniedziałek, 17 września 2012

otulacz

Uwielbiam otulać się w wielkie swetry, najlepiej o kimonowym kroju.
Szalonego otulacza nie mogło zabraknąć u kury d.
oto moja próba oswajania jesiennych chłodów.

dzianinę swetrową połączyłam z fioletowym dżersejem.
Pod spód można spokojnie ubrać bluzkę z długim rękawem w razie zaostrzenia chłodów:)






10 komentarzy:

  1. Rewelacja! Uwielbiam takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ... fajowy i jak Ci w nim ładnie ! Fajna całośc' - otulak, jeansy, buty ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, jestem zachwycona Twoim pomysłem. Lubię takie kroje, a i tkanina jest śliczna. dobra robota :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity wzór na tkaninie i świetny otulacz:]

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądasz w tym otulaku

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :-)
    Rewelacyjnie w nim wyglądasz :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny otulacz:)Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń