kiedy zaczynałam pisać tego bloga nie było jej nawet w planach, a teraz Zuzia, moja 4,5 letnia córka postanowiła mieć kanał na YouTube i nagrywać filmiki o zabawkach i pracach twórczych, które uskuteczniamy.
Niesamowite.
Czas leci, a ona coraz większa, mówi "r" i "sz" i "cz"
szok.
założyłam więc youtubowy kanał, Mat zmontował Zuzi wypociny i mamy pierwszy film.
Jesteśmy umówione, na jeden film w tygodniu, mam nadzieję, że każdy następny będzie tylko lepszy :)
Jak ja to widzę? czy to nie łamanie prywatności? po co to mojemu dziecku?
w filmikach pokazywać będziemy jak szyć drobiazgi, jak robić ciekawe DIY, Zuzia będzie testować zabawki, nie będzie tam ani odrobiny naszej prywatności. Ujęcie też będzie tylko jedno, na jej pokój i stolik.
Kiedy byłam mała chciałam być albo piosenkarką, albo tancerką. Moja córka chce być prezenterką. Myślę, że YouTube daje jej możliwość sprawdzenia, czy to co ona robi spodoba się innym.
A przy okazji to świetna zabawa, mamy plan filmowy, rozmawiamy o tym jak i co pokazać i powiedzieć. To świetny sposób na spędzanie czasu.
A może i Wam się na coś te filmiki przydadzą.
zapraszamy więc na pierwszy filmik z serii Zuzia tworzy :)
co możemy poprawić, co powinniśmy zmienić?
Jak reklama zabawek.
OdpowiedzUsuńtak, o to jej chodziło. Tzn, nie wiedziała, co jest w pudełku, ale lubi oglądać jak dzieci prezentują zabawki i miała marzenie aby zrobić coś podobnego.
OdpowiedzUsuń:)
Ciekawy pomysł. Efektem pobocznym (nader pożądanym) będzie świetna pamiątka zarówno dla Was, jak i małej prezenterki:)
OdpowiedzUsuńMysle, ze to fajny pomysl, kiedys bedzie mogla obejrzec siebie jak bedzie znacznie wieksza, ale tez moim zdaniem spodoba sie to innym rodzicom, mamom i ich corkom i synom,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna, moj Sunny ma identyczna zabawke ;)
OdpowiedzUsuń