środa, 9 listopada 2011

wizyta w radiu kraków

Bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie. Pani Dorota i Pani Magda okazały się przemiłe nie tylko z głosów, które znam ze słyszenia :)

Wizyta w radiu to była ogromna przygoda. Dużo nerwów przed wejściem na antenę, ale kiedy już zaczęłyśmy rozmawiać cały stres poszedł w zapomnienie.

Dowiedziałam się jak to wygląda "od kuchni" a zawsze mnie to ciekawiło. Tym bardziej się cieszę, że byłam widziałam i zostaną mi wspaniale wspomnienia.

Witam wszystkich odwiedzających, którzy dostali się tutaj dzięki radiu Kraków, pozdrawiam serdecznie tych, których zainspirowałam, a już wiem, że takie osoby są:)) A tym którzy trzymali kciuki dziękuje z całego serca.

specjalnie dla Lejdika: :)
rozmawiałyśmy w dwóch częściach po 5 minut, które trwały w moim odczuciu 20 sekund. Pierwsza część była o pasji do szycia, o mojej pracy zawodowej i o tym, że szycie początkowo było odreagowaniem stresu w pracy, trochę o mojej rodzinie i trochę o rzeczach, które uszyłam. Nie pamiętam co dokładnie mówiłam, bo okropnie się denerwowałam, na pewno mówiłam o transporcie na Węgry bo tym się zajmuję na co dzień i o kosmetologii, bo ją studiowałam. 
Druga część była o mojej firmie, o tym czy założyłam ją sama, czy z pomocą ( pomagała mi mama, która jest księgową). Mówiłam o tym, że lubię wyzwania, że trzeba stawiać sobie wysoko poprzeczkę. To moja filozofia, mieć cel, nawet odległy i do niego dążyć. Chodziło nam przede wszystkim aby zainspirować słuchaczki, aby też się zaktywizowały. 
Nie wiem co jeszcze mówiłam :P bardzo się denerwowałam, zw na wadę wymowy, bardzo chciałam być zrozumiana, a niestety nie miałam gdzie pośpiewać więc Twoja rada z wcześniejszego posta nie przydała mi się. 
Wrażenia ogólne baaaaaardzo pozytywne. Jestem zachwycona. To jeszcze jeden dowód na to, że marzenia się spełniają jeśli im się troszkę pomoże :)

6 komentarzy:

  1. Dobry wstęp, czekam teraz na konkretne rozwinięcie i zgrabne zakończenie:P:D:D
    - o czym rozmawiałyście,
    - jakie wrażenia ogólne,
    - ile trwała audycja etc etc
    Ludzie domagają się jawnych informacji, zwłaszcza ciekawskie baby komentujące (czyt. lejdik;):D:D:D
    Pozdrowienia, cieszę się, że się udało!

    OdpowiedzUsuń
  2. opisałam. mam nadzieję, że Cie usatysfakcjonuje ten opis :PP

    OdpowiedzUsuń
  3. droga kuro D. właśnie wróciłam z krk, ale niestety nie słuchałam tam radia...
    żadnej wady nie zauważyło natomiast wprawne ucho mojej ciotki, wyłowiło natomiast wszelkie informacje istne: ile masz dzieci, gdzie pracujesz i przede wszystkim czym się hobbujesz (oraz oczywiście, że jesteś z Rabki:)) wczoraj pełna ekscytacji podczas rodzinnej kolacji przekazał mi informację o Tobie i twoich hobby :) czyli było dobrze :)
    pozdrawiam malami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuro, jesteś sławna! dasz autograf? :P
    Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  5. No...to ile masz tych dzieci?:>P::D:D
    Super, dziękuje za opis! Trochę mi się rozjaśniło! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję:) pozdrawiam z pracowni, absolutnie zaszyta

    OdpowiedzUsuń