Myślę, że Buka ma coś wspólnego z bursztynami i lnem - trzeba do nich dojrzećxD Jak byłam mała bałam się jej strasznie, a teraz to jedna z moich ulubionych postaci z bajek:) Nad morzem na szczęście "tylko" -15, więc Buka chyba tylko tu nosem zahacza;)
o il e do buki i lnu dojrzewać nie musiałam, o tyle bursztyny czekają. jakoś nie mogę się chwilowo przekonać. ale do zupy pomidorowej też się długo nie mogłam przekonać a teraz lubię, więc wszystko przede mną :)
o jaaaa....aż mnie ciary przeleciałay przez krzyż!! A ja mam paczkę w bagażniku do prezkazania a on sobie tak poprostu zamarzł...na amen:/ Buka jak żywa:) Pozdrawiam
Mnie się bardzo podoba ;-). Wysłałem już broszkę i wisior różany mam nadzieję,że jutro,tak powiedziała pani na poczcie,powinnaś dostać przesyłkę. Miłego dnia,pozdrawiam,Grzegorz.
Duża Buka to i duży mróz, takie np. 20-kilka.
OdpowiedzUsuń-35 brrrrrrrrrrrrrrr
Usuńhahaha jaka Buka!!!:) Świetna, a jaka zdziwiona - "Co, jaki mróz?!" :)
OdpowiedzUsuńWreszcie przyszła :)
OdpowiedzUsuńAAAA! No tak! Uwiellllbiam Bukę!:D Na studiach szerzymy wiarę w tą panienkę;D
OdpowiedzUsuńja też bardzo ją lubię, taka tragiczna postać, nikt jej nie lubi w muminkach, a ja jakoś zawsze :)
UsuńMyślę, że Buka ma coś wspólnego z bursztynami i lnem - trzeba do nich dojrzećxD Jak byłam mała bałam się jej strasznie, a teraz to jedna z moich ulubionych postaci z bajek:) Nad morzem na szczęście "tylko" -15, więc Buka chyba tylko tu nosem zahacza;)
Usuńo il e do buki i lnu dojrzewać nie musiałam, o tyle bursztyny czekają. jakoś nie mogę się chwilowo przekonać. ale do zupy pomidorowej też się długo nie mogłam przekonać a teraz lubię, więc wszystko przede mną :)
UsuńJaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki czad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAleż mi frajdę sprawiłaś tą zacną Buką!!!
Kocham Bukę!!!
I całe Muminy też!!!!
Mocno ją utul ode mnie po Bukowemu:)
całuchny!
utulona
Usuńwolałabym żeby sama Buka bez mrozu
OdpowiedzUsuńoj ja też, dzisiaj -35. syberia nie polska
Usuńaaaa to wszystko przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńteraz już wszystko wiadomo
Buka jak prawdziwa, szkoda tylko że mróz bardziej prawdziwszy :P
ściskam ciepło
Kasia
o jaaaa....aż mnie ciary przeleciałay przez krzyż!!
OdpowiedzUsuńA ja mam paczkę w bagażniku do prezkazania a on sobie tak poprostu zamarzł...na amen:/
Buka jak żywa:)
Pozdrawiam
ależ BUKA Ci wyszła ojejeje jej.
OdpowiedzUsuńjakież jej dary złożyć,
aby te mrozy mogła na inne kraje przełożyć :P
PS. zaproszenie czeka u mnie :)
Biedna Buka:)jak zwykle wszystko na nią:))))))))))))a ona taka piękna i wcale nie królowa mrozu:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńTo mnie rozbawiłaś :) niemal zapomniałam o tym stworku, a teraz będę nucić piosenkę o muminkach przez cały dzień :)
OdpowiedzUsuńBuka! Odejdź precz!
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba ;-). Wysłałem już broszkę i wisior różany mam nadzieję,że jutro,tak powiedziała pani na poczcie,powinnaś dostać przesyłkę. Miłego dnia,pozdrawiam,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńOdkąd zaczęły się mrozy siedzimy w domu i właśnie przerabiamy Muminki:) Ale póki co bez Buki, bo to trochę strach:)
OdpowiedzUsuńMoja córcia uwielbia Buke :) Odrazu ja zawołałam a Paula "Oooo jaaa BUKA!!"
OdpowiedzUsuń